Na początku 1975 roku w lubelskiej prasie ukazały się informacje o powstaniu w mieście nowego klubu sportowego. Na bazie KS „Spójni” LSM (Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa) powstał Klub Sportowy „Budowlani”. Założono dwie nowe sekcje: kajakową i rugby. Inicjatorem powstania sekcji rugby był przybyły z „Lechii” Gdańsk Leszek Naskręt, który objął funkcję sekretarza. W ramach działania resortu budownictwa otrzymał zadanie stworzenia solidnego klubu sportowego w Lublinie. Wyraził zgodę, ale postawił twardy warunek, że w klubie musi być sekcja rugby.
Już w lutym tego roku zorganizowano zebranie chętnych do gry owalną piłką, a wkrótce odbył się pierwszy trening. Zajęcia miały miejsce na dawnym boisku KS „Spójnia” przy ulicy Zana (dzisiaj znajduje się tam budynek ZUS). Ze względu na rozpoczętą budowę wspomnianego gmachu treningi przeniesiono na sąsiedni plac, gdzie dzisiaj stoi kościół pw. św. Józefa. Za szatnie służył zawodnikom barakowóz, a za prysznice szlauch/wąż z zimną wodą z pobliskiej budowy. Na treningi przychodziło po 40–50 młodych ludzi ciekawych nowej gry (od rozwiązania sekcji rugby w AZS Lublin minęło 13 lat), ale piłki były tylko dwie. Wszyscy musieli wykazać się sporą dozą cierpliwości, żeby w tak zwanym wachlarzu doczekać się na podanie.
Pierwszym trenerem został absolwent Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, reprezentant Polski, zawodnik AZS AWF Warszawa Jan Jagieniak. Obowiązki zawodowe i rozpoczęty sezon pozwalały trenerowi na udział w jednym lub dwóch treningach tygodniowo. Pozostałe zajęcia prowadził Krzysztof Mikiciuk, który trenował wcześniej w „Mazovii” Mińsk Mazowiecki.
Już w sierpniu 1975 roku rugbiści wyjechali na swój pierwszy obóz. Zakwaterowani zostali w sali gimnastycznej na obiekcie „Lechii” Gdańsk przy ulicy Traugutta. Nie dla wszystkich zawodników (ponad 40) wystarczyło polowych łóżek, część z nich spała na materacach gimnastycznych a jeden na… stole pingpongowym. Sala nie była typową noclegownią, bo w rogu stał pomost ciężarowy. Na obóz przyjechał inny były zawodnik „Mazovii” Mieczysław Leonko, który zaczął pełnić obowiązki drugiego trenera i jednocześnie szkoleniowca juniorów. Na obozie zjawili się także byli zawodnicy AZS AWF Warszawa Andrzej Krawczyk i Wojciech Murawski oraz kilku graczy z TKKF „Kometka” Biała Podlaska, w której przez rok pod okiem wspomnianego Mieczysława Leonki uczestniczyli w rozgrywkach juniorów. W trakcie zgrupowania odbywały się gry kontrolne. Pierwszy w historii sekcji mecz rozegrano z rezerwami czołowej drużyny kraju – „Lechii” Gdańsk. „Budowlani” niespodziewanie tryumfowali 28:4. Podrażnieni gospodarze na rewanż wystawili już pierwszy skład, który wygrał 40:0. W ostatnim meczu w Gdyni rugbiści „Budowlanych” zmierzyli się z „Bałtykiem” Gdynia. W spotkaniu padł wynik remisowy 24:24.
W pierwszym starcie w II lidze „Budowlani” zajęli drugie miejsce premiowane awansem do najwyższej klasy rozgrywkowej. Było to duże zaskoczenie i niespodzianka, gdyż młoda drużyna, oparta w większości na wychowankach, zostawiła w pokonanym polu nie byle kogo, bo zarówno spadkowicza z I ligi „Bałtyk” Gdynię, jak i byłego mistrza kraju „Czarnych” Bytom.
Pierwszy ligowy mecz w historii klubu „Budowlani” rozegrali 7 września 1975 roku o godzinie 16.00 w Lublinie na stadionie „Lublinianki” ze spadkowiczem z I ligi „Bałtykiem” Gdynia. Wygrali goście 10:9.
Warto zacytować wpis do protokołu zawodów sędziego głównego Włodzimierza Woźniaka z Poznania: Oprawa imprezy godna naśladowania. Na pięknie przygotowanym stadionie, przy dużym zainteresowaniu publiczności. Informował o przebiegu spotkania przez megafony prezes Budowlanych.
Jesienią „Budowlani” odnieśli cztery zwycięstwa i doznali czterech porażek. Ciekawostką jest, że jesienny mecz w 1975 roku z „Ogniwem” Sopot odbył się na boisku „Motoru” Lublin przy Al. Zygmuntowskich. Był to jedyny mecz rugby na tym reprezentacyjnym wówczas stadionie Lublina. Pozostałe spotkania rozgrywano przy ulicy Leszczyńskiego na obiektach „Lublinianki” lub stadionie „Motoru” przy ulicy Kresowej.
Wiosną 1976 roku „Budowlani” zremisowali jedno spotkanie z „Bałtykiem” Gdynia, mecz rozegrano w bardzo trudnych warunkach. Boisko przy ulicy Kresowej w większości pokrywał częściowo rozmarznięty lód. Jedyną porażkę „Budowlani” ponieśli w Sopocie, także w warunkach dalekich od normalnych. Mecz zaczął się na boisku zasypanym śniegiem, a kończył w sporym błocie.
W ostatnim meczu sezonu, decydującym o awansie, „Budowlani” pokonali w Lublinie „Czarnych” Bytom 10:3 (7:0). Zawody rozegrano 20 czerwca 1976 roku o godzinie 15.00 na stadionie „Lublinianki”, oglądało je 2500 widzów Było to zwycięstwo na wagę awansu do elity rugby w Polsce już po roku istnienia klubu.
Warto dodać, że w czerwcu 1976 roku nawiązano pierwszy kontakt zagraniczny. Na zaproszenie „Lokomotiv” Ostrawa zespół wyjechał do Czechosłowacji, gdzie rozegrał dwa mecze. W pierwszym pokonał „Slavię” Hawirzów 18:12, w drugim uległ gospodarzom z Ostrawy 10:22.
Obecny sezon czterdziestym piątym ligowmy naszych seniorów w historii klubu, a 36 w najwyższej klasie rozgrywkowej (I lidze/ekstralidze). A na drugim poziomie rozgrywek występowaliśmy przez 9 sezonów. Jak dotychczas w ekstralidze (dawniej I lidze) zajmowaliśmy miejsca: drugie – dwukrotnie (1990,1992), trzecie – trzykrotnie (1991,1993,2003, czwarte – trzykrotnie, piąte – sześciokrotnie, szóste – jedenastokrotnie, siódme – dwukrotnie, ósme – siedmiokrotnie, dziewiąte i dziesiąte – jednokrotnie. Drugi poziom rozgrywek wygraliśmy trzykrotnie, czterokrotnie byliśmy drudzy, raz zajmowaliśmy trzecie i czwarte miejsca.
Bogatym dorobkiem mogą pochwalić się zawodnicy młodszych kategorii wiekowych. W rozgrywkach rugby 15 juniorzy zdobyli 10 merdali, w tym trzy złote (1988, 2010, 2013) dwa srebrne i pięć brązowych, w kadeci mają w dorobku 13 medali: dwa złote (2007, 2011), cztery srebrne i siedem brązowych.
W rugby 7 juniorzy wywalczyli trzy medale, dwa srebrne i jeden brązowy, kadeci zdobyli 7 medali, w tym dwa złote (2015, 2016), jeden srebrny i trzy brązowe.
W generalnej klasyfikacji Ogólnopolskich Turniejach Dzieci i Młodzieży zwyciężaliśmy trzykrotnie (1999, 2003, 2007), dwukrotnie byliśmy drudzy i pięciokrotnie zajmowaliśmy trzecie miejsce.
Od niedawna możemy także pochwalić się drużyną dziewcząt, nasze „Amazonki” w debiucie w Mistrzostwach Polski U16 w roku 2020 zajęły piąte miejsce.
Maciej Powała-Niedźwiecki