Smok wawelski musiał uznać wyższość naszego Żmija…mało kto wie z lublinian, że my także mamy swego smoka, mieszkającego do dziś na Żmigrodzie, Żmij się nazywa…ale w niedzielnym meczu wygrali nasi rugbiści, pokazując, jak mocno chce im się do medalu….

A propos Smoka i Żmija…Żmij, to stwór smokokształtny, który według legend mieszkał w Lublinie i chronił naszych przodków. Był wyjątkowo bitny, tak jak nasi rugbiści. A oni wyszli na boisko wyjątkowo skupieni. Nie myśleli już o wpadce ze Skrą. Bardziej o tym, żeby pokazać swoje możliwości. I udało się. Ale było ciężko.

– Naprawdę łatwo nie było. Wypracowaliśmy akcje, po których zdobywaliśmy punkty – mówi Stanisław Więciorek, trener Budowlanych.

Punktowali „nasi” Gruzini: niezawodny Levani Barkava (15), Levani Chikowani (5) i Ilia Zurabasvili (5).

W tym tygodniu porozmawiamy (rzecz jasna dzięki polskiemu już Gruzinowi Robizonowi) z nimi i będziemy wiedzieć jak widzą nasze miasto.

Skład : Oskar Rudziński ( Patryk Jasiński 79’), Piotr Skałecki (Michał Majcher 68’), Robizon Kelberashvili (Kamil Wiecaszek 70’), Arkadiusz Janeczko, Bartłomiej Jasiński (Artur Białota 65’), Levani Chikovani, Ilia Zurabashvili,  Michał Musur, Jakub Bobruk (Wojciech Lubisz), Levani Barkava, Piotr Psuj (Więckowski Piotr 79’), Patryk Ćwieka, Rafał Szrejber, Aleh Khilko (Stanisław Kasprzak 77’), Maciej Grabowski (Kacper Jędrysik 79’),  Trenerzy: Sanisław Więciorek, Andrzej Kozak.