Edach Budowlani Lublin – pod taką nazwą od rundy wiosennej sezonu 2019/2020 będą występować lubelscy rugbiści w rozgrywkach Ekstraligi. W czwartek na Arenie Lublin przedstawiciele klubu podpisali umowę z nowym partnerem strategicznym, firmą Edach. Będzie ona obowiązywała przez pięć lat.
– Jest to dla nas bardzo ważny, można powiedzieć historyczny moment. Staraliśmy się o to od lat i po wielu działaniach i rozmowach udało się wypracować sytuację, w której wchodzimy w nowe rozdanie, jeśli chodzi o rugby w Lublinie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jest to wyzwanie i tak to traktujemy. Chcemy, aby poziom sportowy był jak najwyższy a wyniki, zwłaszcza drużyny seniorskiej, jak najlepsze – podkreśla Jacek Zalejarz, prezes Budowlanych Lublin.
Nowy sponsor liczy, że lubelski klub nawiąże do sukcesów z lat 90. ubiegłego wieku. Ale nie wymaga natychmiastowych efektów.
– Chcemy wejść mocno z dofinansowaniem grupy seniorów, ale nie zapominamy również o tych najmłodszych. Zależało nam, żeby ta umowa miała charakter wieloletni, dlatego została podpisana na okres pięciu lat, aby zachować ciągłość naszej współpracy – podkreśla Jarosław Bryl, prokurent w firmie Edach, która od 25 lat działa w branży budowlanej. – Nie oczekujemy, że wyniki przyjdą już w tym, czy następnym roku. Chcemy stworzyć bazę do rozwoju dzieci i młodzieży po to, by zostali oni w drużynie seniorów i z biegiem czasu przynosili nam sukcesy medalowe. W tym roku mija 30 lat, odkąd Budowlani zdobyli pierwszy medal mistrzostw Polski. Mamy nadzieję, że może za trzy lata uda się dotknąć tego „pudła”, a jeśli współpraca dalej będzie tak owocna, to może będzie jeszcze lepiej.
W uroczystości podpisania umowy wzięli udział także przedstawiciele władz miasta, które od lat także wspiera Budowlanych.
– To porozumienie pokazuje, że możemy łączyć nasze świetne firmy z równie świetnym klubem dla osiągania wyników sportowych, ale również tworzenia zainteresowania sportem wśród młodych ludzi. O Budowlanych można powiedzieć, że od lat wykonują znakomitą pracę w szkoleniu. O to nie musimy się martwić, ale o finansowanie – niewątpliwie tak. Dlatego dziękuję firmie Edach, że zgodziła się wejść we współpracę, która nie tylko w sensie finansowym stabilizuje klub, ale przede wszystkim mobilizuje go do osiągania wyników sportowych – podkreśla prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Tomasz Maciuszczak