Wspomnienia – ostania pora

Mamy wiadomość od Pana Macieja Powały-Niedźwieckiego dla zawodników (obecnych i byłych) a także dla wszystkich, którzy w swoim życiu zetknęli się z rugby w Lublinie!

Ponawiam apel o pisanie wspomnień. Dotychczas zdecydowało się na to dziewiętnastu z nas. Na 364, którzy zagrali w barwach naszego klubu to nie jest to imponujący wynik. Teksty, które już mam są bardzo fajne i ciekawe, znakomicie urozmaicają książkę. Pamiętajcie, że słowo pisane przetrwa, zostanie dla potomnych. Zachęcam wszystkich, także młode pokolenie. Wy także macie co opowiadać Jak trafiliście do rugby? Kto Wam pokazał pierwszy piłkę? Czy zaczynaliście od tagów? Pierwszy trening w kontakcie, pierwszy mecz, pierwszy wyjazd, może pierwsze punkty. Jest co pisać?
Starsze pokolenie wzywam do podzielnia się swoimi wspomnieniami, bo jak nie my to kto? (opowie o historii rugby w Budowlanych). Jeżeli ktoś ma opory pisać, niech zadzwoni i opowie (tak zrobiło dwóch kolegów) lub nagra się i prześle plik dźwiękowy (tak też jeden z zrobił).
Dla zachęty i mobilizacji podaję nazwiska tych, którzy już napisali: Sebastian Berestek, Adam Borys, Piotr Choduń, Adrian Chróściel, Zbigniew Czarnecki, Dariusz Gąska, Rafał Jadach, Sławomir Kasprzak, Robizon Kelberashvili, Oleksandr Khomenko, Wojciech Król, Maciej Mańkowski, Krzysztof Mikiciuk, Piotr Misiak, Piotr Muchowski, Wiesław Piotrowicz, Maciej Powała-Niedźwiecki s., Stanisław Więciorek, Piotr Wiśniewski
Oni mogli to wy nie możecie?
Zachęcam i pozdrawiam,
Maciej Powała-Niedźwiecki.