W meczu 12. kolejki Ekstraligi Rugby wygrywamy na wyjeździe z Juvenią Kraków 18:17. Celem była wygrana z bonusem, ale ostatecznie cieszymy się z wywalczonego minimalnego zwycięstwa.
Zaczęło się nerwowo, bo jeszcze podczas rozgrzewki okazało się, że uraz wykluczy z gry Wojciecha Brzezickiego. W wyjściowym składzie zastąpił go Jakub Bobruk, a niespodziewana zmiana wymusiła na sztabie szkoleniowym roszady w ustawieniu formacji ataku.
Początek meczu ułożył się jednak po naszej myśli. Szybkie prowadzenie objęliśmy po przyłożeniu Piotra Psuja. Juvenia odpowiedziała dłuższą wizytą na naszej połowie, ale po kilkunastu minutach drugie przyłożenie dla nas zaliczył Grzegorz Szczepański. Podwyższył Nkululeko Ndlovu i mogło się wydawać, że kolejne punktowane akcje dla Budowlanych są tylko kwestią czasu.
„Smoki” nie zamierzały jednak odpuszczać. Efektem ich starań były pierwsze punkty, które z rzutu karnego zdobył Riaan Van Zyl. Tym samym odpowiedział Ndlovu, ale jeszcze przed przerwą miejscowi zdołali zniwelować straty. Przyłożył Rafał Lewicki, podwyższył Van Zyl i po 40 minutach na tablicy wyników było 10:15 dla nas.
Pod koniec pierwszej i na początku drugiej połowy musieliśmy grać w osłabieniu, przez chwilę nawet podwójnym. Żółte kartki ujrzeli Piotr Skałecki i Maksymilian Próchniak, co miało istotny wpływ na naszą grę. Niedługo po zmianie stron nieporozumienie w naszych szeregach wykorzystał Van Zyl, który zbłąkaną piłkę przekopał daleko na naszą połowę, dopadł do niej jako pierwszy i położył na polu punktowym. Po chwili podwyższył i gospodarze po raz pierwszy tego dnia wyszli na prowadzenie.
Juvenia poczuła szansę, ale wałcząc do końca udało nam się wyrwać zwycięstwo rywalom. Decydujące punkty z karnego zdobył niezawodny Nkululeko Ndlovu.
Minimalna wygrana dała nam cztery punkty do ligowej tabeli, w której wciąż zajmujemy trzecie miejsce. Naszym kolejnym rywalem będzie Awenta Pogoń Siedlce. Mecz zostanie rozegrany w sobotę 8 kwietnia o godz. 14 na boisku przy ul. Magnoliowej.
Juvenia Kraków – Edach Budowlani Lublin 17:18 (10:15)
Punkty dla Juvenii: Riaan van Zyl 12, Rafał Lewicki 5
Punkty dla Edach Budowlanych: Nkululeke Ndlovu 8, Piotr Psuj 5, Grzegorz Szczepański 5
Juvenia: Marcin Siemaszko, Jerzy Głowacki (45. Peet Vorster), Andrii Matsiuk (45. Chemigan Beukes), Krzysztof Gola, Denzil van Wyk, Bartłomiej Skoczeń, Szymon Szczepański (60. Radion Yavorshchuk), Maciej Dorywalski, Grzegorz Gołębiowski, Arsenii Pastukhov, Rafał Lewicki (40 Mateusz Polakiewicz) (71. Arkadiusz Korusiewicz), Artur Fursenko, Andrii Lavtakov, Bartłomiej Janeczko, Riaan van Zyl. Trener: Konrad Jarosz
Edach Budowlani: Marzuq Maarman, Piotr Skałecki (46. Oleksii Novikov), Robizon Kelberashvili, Wojciech Król, Bartłomiej Jasiński (50. Jakub Dec), Michał Musur, Piotr Wiśniewski, Kudakwashe Nyakufaringwa, Kuziwakwashe Kazembe, Nkululeko Ndlovu, Piotr Psuj, Michał Węzka, Grzegorz Szczepański, Szymon Próchniak, Jakub Bobruk. Trener: Andrzej Kozak
Żółte kartki: Rafał Lewicki – Piotr Skałecki, Maksymilian Próchniak
Sędziowali: Michał Jaczek, Eugeniu Procopi, Mateusz Kaczmarek